czwartek, 22 marca 2012

Telewizja śniadaniowa jako neo-telewizja

W tekście pt: Od paleo- do neo-telewizji. W perspektywie semiopragmatyki Francesco Casetti i Roger Odin wyróżniają w dziejach telewizji "erę" paleo- i neo- telewizji. Podkreślają jednak, że nakreślony podział i charakterystyki są wyostrzone i w rzeczywistości w telewizji mamy do czynienia ze strukturami mieszanymi. Stworzenie tych dwóch modeli było niezbędne do zauważenia w którą stronę telewizja ewoluuje. 


Paleo-telewizja opiera się na pedagogicznej umowie komunikacyjnej. Umowa ta charakteryzuje się:
  • podziałem i hierarchizacją ról 
  • komunikacją zwektorowaną
  • przekazywaniem informacji jako nadrzędnym celem
Neo-telewizja zrywa z pedagogicznym charakterem paleo-telewizji. Staje się przestrzenią współbiesiadowania a nie edukacji. Treść traci swą wartość, a program staje się po prostu przedłużeniem codziennej gadaniny. Programy neo-telewizji poddają się rytmowi dnia codziennego przykładem mogą być popularne w naszej telewizji programy śniadaniowe. Autorzy wymieniają kolejne cechy neo-telewizji pasujące do opisu telewizji śniadaniowej.

We wtorek 20 marca wstajemy zgodnie z rytmem telewizji TVN, która razem z widzami od 8:00 celebruje poranek programem Dzień dobry TVN. Już sam tytuł jest autopromocją stacji, co pozwala przypuszczać, że cały program będzie reklamą nie tylko TVN, ale i innych "zaprzyjaźnionych" produktów. Potwierdzeniem tego jest często przewijający się na ekranie napis "Audycja zawiera lokowanie produktu". Reklama będąca elementem programu telewizyjnego jest cechą neo-telewizji.

Specjalna wiosenna czołówka rozpoczyna program. Wita nas prowadzący Robert Kantereit, którego piękne niebieskie oczy podkreślone błękitem koszuli można zobaczyć tutaj: http://dziendobry.tvn.pl/onas/robert-kantereit,52.html

Scenografia studia nawiązuje do wystroju mieszkania przeciętnego widza: stół, kubek, kawa, herbata, żółte tulipany w wazonie i kwiaty w doniczce, a w tle duże okna z odsłoniętymi żaluzjami, z których rozpościera się widok na słoneczną budzącą się do życia Warszawę. Wystrój nie jest przypadkowy, gdyż program lansuje wielkomiejski styl życia. Również mieszkańcy wsi i małych miejscowości dzięki wystrojowi mogą poczuć się uczestnikami tego świata. 

W lewym dolnym rogu ekranu, przez cały czas trwania programu znajduje się ikona prezentująca logo, dzień  oraz dokładną godzinę. Na dole pojawia się pasek informujący o temacie, oraz zmieniające się pytanie tego tematu dotyczące, obok widnieje adres internetowy audycji. Poniżej znajduje się kolejny pasek, tym razem ruchomy, zapowiadający mające nastąpić tematy Dzień dobry TVN. Co jakiś czas w prawym dolnym rogu pojawia się minimapa z prognozą pogody. Pojawia się również boczny potrójny pasek zapowiadający co będzie w programie "za chwilę", "następnie", "później". 

W momencie prezentacji gościa pokazuje się pasek z jego imieniem i nazwiskiem.

Pierwszym tematem jest śmiertelność wśród młodych sportowców; rozmowa prowadzona w "jadalni" trwa około 5 minut. Następnie prowadzący zapowiada "Showbiz info" - program w programie, nagrany wcześniej, który ma odrębną czołówkę i sygnał dźwiękowy. Ten i kolejne przerywniki są przykładem hiperfragmentacji neo-telewizji.

- reporterka pyta aktorów na gali rozdania "Orłów" o ich pierwszy dzień na planie

- plansza z napisem "On air" zapowiada powrót do transmisji "na żywo" 

- reporterka Showbiz info gości w "salonie telewizyjnym"  Dzień dobry TVN, gdzie rozmawia z drugą prowadzącą - Jolantą Pieńkowską http://dziendobry.tvn.pl/onas/jolanta-pienkowska,53.html 
znaczący jest tu podział ról: mężczyzna rozmawiał o sportowcach, a kobieta o plotkach 

- razem z prowadzącym przenosimy się do "kuchni", gdzie bohaterowie serialu TVN Przepis na życie przygotowują krewetki; w tle widzimy telewizor emitujący odcinek tegoż serialu, pojawia się plansza z przepisem na lewej części ekranu 

- materiał filmowy o klaunie Ronaldzie McDonaldzie, który odwiedzał dzieci w przedszkolach

- oboje prowadzących, za stołem, rozmawiają z zaproszonymi gośćmi na temat akcji z klaunem Ronaldem; w tle słychać odgłosy sztućców - podkreślają one fakt, iż w "kuchni" przygotowywana jest potrawa z krewetek; widz, który prawdopodobnie w tym momencie przygotowuje/konsumuje śniadanie odczuwa wspólnotę z wszystkim co widzi i słyszy na ekranie- jest to wspomniane już współbiesiadowanie charakterystyczne dla neo-telewizji 

- ekran dzieli się na dwie części; prowadzący łączą się z Agnieszką, która jest w Powsinie, aby stamtąd zapowiedzieć prognozę pogody - zwracają się do siebie po imieniu co jest przejawem typowej dla neo-telewizji familiarności

- reportaż, o tym czy ryby są świeże

- powrót do kuchni, gdzie trwa przygotowanie krewetek

- jak poznać czy ryba jest świeża? z gościem na ten temat rozmawia w "kuchni" Jolanta Pieńkowska; pojawia się plansza z wiedzą "w pigułce" w tej kwestii

- prowadzący w "salonie na kanapach" rozmawiają z policjantką, która poza służbą ruszyła w pogoń za bandytami

- powrót do kuchni; prowadzący relacjonują "kucharzom" dopiero co przeprowadzoną rozmowę z policjantką; te same krewetki będzie serwowała o 21.30 w serialu główna bohaterka

- cykl metamorfoza: dziś anorektyczka; reportaż o Oli Boguckiej

- "Listy od widzów" - psycholog udziela rad okradanej przez córkę kobiecie - kolejna cecha neo-telewizji uczestnictwo widzów i wpływ na program

- ponowni prognoza pogody z Powsina

- reportaż o kawiarni szyciowej "Nitka"

- Jolanta Pieńkowska rozmawia z właścicielką "Nitki"

- dalszy ciąg reportażu o metamorfozie anorektyczki

- w "salonie kanapowym" gości bohaterka metamorfozy

- ponowna wizyta w kuchni; kolejne zaproszenie do oglądania serialu

- reportaż o fitnessie dla niemowląt

- "Kiedy zapisać dziecko na zajęcia sportowe?" dzieci i ich trenerka gości w sali "fitness" studia

- rozmowa o dietach z zaproszonymi kobietami

- kącik fundacji "Zielone drzwi"; rozmowa o czym śnią niewidomi

- Zbyszek Urbański testuje mopy parowe

 - prezentacja w kuchni ukończonej potrawy

- występ grupy muzycznej "SheMoans"

- koniec programu; zaproszenie do uczestniczenia w kolejnej emisji jutro, od 8 rano - prowadzący będą na nas czekać, co podkreśla poczucie porannej stabilności, porządkuje nasz dzień, ale co najważniejsze, zapewnia nam wiernych przyjaciół w postaci Joli i Roberta. 



Z naszej analizy wyłania się w pełni obraz telewizji śniadaniowej jako neo-telewizji. Widz staje się uczestnikiem programu. Scenografia programu odwołuje się do toposu wizyty u kogoś w domu; w studio znajduje się "kuchnia", "jadalnia", "salon z kanapami", "pokój telewizyjny", a nawet mała "sala fitness".  Treść jest bardzo zróżnicowana, hiperfragmentaryczna i nawiązuje do codzienności (gotowanie, rozmowy przy kawie na przeróżne tematy). Prowadzący i inne osoby powiązane ze stacją (np. aktorzy serialu) zwracają się do siebie dosyć bezpośrednio tworząc rodzinną atmosferę. Bezpośredniość i życzliwość towarzyszyła również rozmowom z zaproszonymi gośćmi. 
Dzień dobry TVN jest typowym programem-omnibusem, który jest jednocześnie wiadomościami, zabawą, spektaklem, reklamą, rozrywką.
Nie ważna jest treść a jedynie obcowanie widza z programem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz